Cześć!
Co u was ? ;>
Dzisiejszy dzień w szkole był dla mnie prawdziwą męczarnią. Oczywiście nie ze względu na jakieś kartkówki, ale ze względu na to, że totalnie mi się nudziło, byłam senna i miałam ochotę z krzykiem wybiec z tego budynku i iść do domu! Jakoś udało mi się to przeżyć z Pyśką. Hahaha^^ co ja bym bez niej zrobiła ? I co zrobię jak we wrześniu bez niej pójdę do szkoły średniej ? Ehh... ;< Postanowiłyśmy korzystać z ostatnich szkolnych chwil razem i przez dwa miesiące, do końca roku mamy dzień przytulania! Haha ;D
Uwielbiam ją po prostu! <3
A teraz outfit:
Dzisiaj założyłam coś wygodnego i lżonego. Na nic innego nie pozwoliła mi niestety pogoda, bo od rana pada deszcz. Jeszcze na to kurtkę musiałam założyć.,
W każdym razie dzisiaj mam na sobie żółtą bluzeczkę, która "usłoneczniła" mi ten ponury dzień (Reserved), na to białą koszulę w czarne paski (no name). Na dół getry ;)
Zdjęcia z powodu zimna i deszczu musiałam zrobić w domu ;)
No comments:
Post a Comment